WIADOMOŚCI

Williams znalazł fundamentalny problem w bolidzie
Williams znalazł fundamentalny problem w bolidzie
George Russell wyjawił po kwalifikacjach, że w bolidzie Williamsa znaleziono duży problem, którego rozwikłanie może zająć sporo czasu, ale będzie bardzo ważne.
baner_rbr_v3.jpg
Niestety, okazuje się, że FW42 to kolejny bolid Williamsa, który ma poważną wadę. Wyjawił to dzisiaj po kwalifikacjach George Russell, który jednak nie chciał wchodzić w szczegóły.

Sytuacja Williamsa jest trudna, chociaż inna niż w zeszłym roku. Poprzednia maszyna była nieprzewidywalna, ale nie odstawała od stawki tak mocno jak obecna, która potrafi być przyjazna w prowadzeniu.

Russell sądzi, że rozwiązanie problemu pozwoli jego zespołowi wrócić do walki z innymi. Można więc domyślać się, że to właśnie przez usterkę, o której Brytyjczyk nie chciał zbyt wiele powiedzieć, ekipa jest tyle wolniejsza.

"Jest jeden, fundamentalny problem, którego nie chcę omawiać publicznie. Rozumiemy, co to jest, ale to nie znaczy, że możemy wstać w poniedziałek i poprawić go. By zmienić coś fundamentalnego potrzeba miesięcy rozwoju, pracy w symulatorze oraz inżynierów, którzy znajdą sposób na to. Teraz to jest nam potrzebne. Niestety, czeka nas kilka wyścigów, zanim będziemy w stanie walczyć z innymi, po prostu teraz jesteśmy w takim momencie."

"Myślę, że gdy już rozwiążemy problem, zrobimy duży krok do przodu. Prawdopodobnie nadal będziemy na końcu, ale będziemy mieli jakieś szanse i nie będzie tak jak teraz. Fakt jest taki, że teraz nie mamy nawet nadziei, bo jesteśmy zbyt daleko."

Robert Kubica ostrożnie wypowiadał się o sytuacji i nie chciał podawać żadnej daty. Nawiązał też do tego, co widział w Williamsie w ciągu ostatniego roku.

"Nie będę rzucał terminami, bo w zeszłym roku wiedzieliśmy o problemie nawet wcześniej, też był fundamentalny, a przez cały rok było mniej więcej podobnie. Mamy podobne przeczucia co do tego, nad czym teraz pracować. Prawdopodobnie dlatego, że jestem bardziej doświadczony, nie powiem nigdy, że potrzeba dwóch lub trzech miesięcy. Nikt tego nie wie. Mam nadzieję, że zejdą dwa lub trzy miesiące, ale tak jak mówiłem, nie mogę tego powiedzieć, bo nie wiem."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

51 KOMENTARZY
avatar
Vendeur

16.03.2019 16:00

0

" zrobimy duży krok do przodu. Prawdopodobnie nadal będziemy na końcu" No to faktycznie zrobią duży krok do przodu, wręcz milowy :).


avatar
Berger

16.03.2019 16:11

0

Czyli wyglada na to że po zakończeniu sezonu 2018 wszyscy poszli na urlop a teraz zmienili tylko przednie i tylne skrzydło i wiedzą jaki mają problem bo to pewnie ten sam co w zeszłym sezonie.


avatar
david9

16.03.2019 16:14

0

No to już wszystko jasne skąd urlop Paddy Lowa - pewnie on już wiedział i uciekł z tonącego okrętu. Kolejny skopany bolid i to jeszcze gorzej niż ostatnio - wolny, nieprzewidywalny, nierozwojowy. Ta wiadomość chyba odebrała nadzieję resztkom optymistów którzy jeszcze wierzyli w jakikolwiek potencjał tego grzmota i włączenie się do walki po paru wyścigach. Zapasowych części nie są w stanie dostarczyć a przeprojektują w trakcie sezonu cały bolid? Na takie coś to sobie może pozwolić Mercedes czy Ferrari ale nie Williams. Przegrali ten sezon zanim się jeszcze zaczął.


avatar
XandiOfficial

16.03.2019 16:18

0

Teraz pytanie czy jest sens próbować rozwijać ten bolid czy cokolwiek z nim robić czy zbierać już budżet na kolejny sezon. Chociaż chyba oni dalej zbierają na kupno części.


avatar
Yuro

16.03.2019 16:32

0

Uważam, że nie ma co tracić czasu i pieniędzy na rozwój tegorocznego bolidu. Williams powinien odpuścić ten zaprzepaszczony sezon i pieniądze zainwestować w bolid na kolejny rok, pilnując, żeby zdążyć z konstrukcja na czas tworząc majstersztyk.


avatar
giovanni paolo

16.03.2019 16:34

0

Nie rozumiem, czemu komentujący dostrzegają problem w budowie "nowego" bolidu. Nasz przesympatyczny polsko-włoski dzwonnik dość szybko o to zadba, wszak swe zdolności pokazał podczas kwalifikacji.


avatar
LukaszKoka

16.03.2019 16:40

0

Ten zespół przestanie istnieć w ciągu max trzech sezonów.


avatar
Jacko

16.03.2019 16:44

0

Nie "usterkę", tylko "błąd konstrukcyjny", bo to olbrzymia różnica.


avatar
Vendeur

16.03.2019 16:46

0

@6. giovanni paolo Na początek spróbuj zrozumieć, że jesteś idiotą i nie sil się na kolejne przemyślenia.


avatar
mentos11

16.03.2019 16:52

0

Niech zgadnę brakuje im docisku, wystarczy zmodyfikować potrzebie skrzydło, tylne skrzydło, podłogę i sekcje boczne i będzie wszystko dobrze, czyli dalej będą ostatni ;-)


avatar
Mission Winnow

16.03.2019 16:59

0

Klasyfikacja na koniec sezonu 2019 Williams 1 pkt Russel 1pkt Kubica 0 pkt


avatar
czuczo

16.03.2019 17:12

0

@5 Może z twojej strony to sarkazm, jakaś złośliwość, ale kurka po przeczytaniu artykułu doszedłem do tych samych wniosków... co prawda smutnych.


avatar
Belzebub999

16.03.2019 17:16

0

Pamietacie jak skonczyl sebastian buemi z marussi racing,obecny wiliams nie powinien zostać dopuszczony do zadnego wyscigu dopóki nie poprawia skopanego bolidu(obecny pojazd zagraża zyciu i zdrowiu kierowcow)


avatar
Belzebub999

16.03.2019 17:18

0

Belzebub nic do ciebie nie mam no ale zmień swój nick,pozdrawiam.


avatar
Noiz

16.03.2019 17:27

0

"Jest jeden, fundamentalny problem, którego nie chcę omawiać publicznie. " Ten jeden problem to cały bolid :) Czas rozwijać już coś na sezon 2020


avatar
dominof1

16.03.2019 17:32

0

13, 14 Rozdwojenie jaźni?


avatar
szoko

16.03.2019 17:58

0

Dosłownie płakać się chce.Jak taki inżynier jak Lowe mógł tak zj...ć robotę,wiedziałem że będą na końcu ale strata kilku sekund to już nie porażka to już jest amatorka ja na ich miejscu w ogóle bym nie wyjeżdzał na tor bo bym się ze wstydu spalił.Czyli od przyjścia Paddego z każdym sezonem coraz większa strata więc szefowie Williamsa gdzie mają oczy,przed sezonem powinni go pogonić dosłownie brak słów.


avatar
mcjs

16.03.2019 18:15

0

Tegoroczna konstrukcja jest efektem tych wszystkich danych, zebranych przez sympatycznego Rosjanina w zeszłym sezonie :)


avatar
Fear87

16.03.2019 18:45

0

Nie mogą odpuścić tego roku i skupić na przyszłym bo w 2021 wchodzi całkowicie nowy bolid więc jest to nieopłacalne. Przyszłoroczna konstrukcja będzie rozwinięciem tegorocznej więc siłą rzeczy muszą ją rozwijać.


avatar
rbej1977

16.03.2019 18:48

0

@ 18 Bawi Cię bycie idiotą??


avatar
Amnes

16.03.2019 18:52

0

Robert podobno ma juz walizkę 40 mln na kolejny sezon bo Claire obiecała że będzie szybki bolid. Skupiają się podobno na sezonie 2020 i celują w minimum 4 podia


avatar
ReddyS

16.03.2019 19:01

0

Niby wiedzą, ale zmiana zajmie czas, i po zmianie będzie nadal kiepsko. (inni nie będą stali w miejscu). Nie widzę rozwiązania tego problemu bez zmian na szczycie. Jednak czy znajdą sponsorów na przyszły rok? Jeśli drugi rok z rzędu będą ostatni i do tego drugi gorszy od pierwszego? Wątpię! #CWout


avatar
TomPo

16.03.2019 19:30

0

Ten fundamentalny problem to Claire, ale nie moga o tym mowic publicznie xD Zajmie kilka miesiecy nim ja wywala na zbity pysk jak Monishe, a pozniej zrobia krok do przodu. Nie czasowy (wiec dalej beda na koncu), ale team wroci na odpowiednie tory, jak Sauber po odejsciu kolezanki amatorki.


avatar
pjc

16.03.2019 19:41

0

@Giovanni Paolo, lo sai cosa vuol dire e stronzo? Sei anche un pezzo di merda. Grazie.


avatar
rowers

16.03.2019 19:44

0

Wiem, że nad bolidem pracuje cały sztab ludzi, ale ciągle mnie zastanawia co Paddy Lowe robił w Mercedesie. Tam pewnie go ktoś pilnował chociaż, a w Williamsie sam musiał nad wszystkim czuwać. Rozumiem, że można popełnić błąd projektując bolid, każdy może popełnić błąd. Ale 2 lata z rzędu? Mając dokładne dane i zepsuty bolid dostepny przez cały zeszły sezon? Na prawde nawet w takiej sytuacji da sie popełnić duży błąd projektowy, którego w żaden sposób nie da się skorygować bez przeprojektowania bolidu? To jest po prostu blamaż. Postawa Claire również zaskakująca. Da się zrozumieć, że to rodzinna firma, której założycielem jest jej ojciec i chce przy tym pracować i rozwijać. Ale może sobie przecież zatrudnić szefa zespołu i być po prostu szefem niewykonawczym czy kimkolwiek innym sprawującym władzę. Przecież może sobie ustalić dowolną hierarchię. Trochę na wzór Mansoura Ojjeh'a i Zaka Browna czy Gene Haasa i Gunthera Steinera. Każdy właściciel ma jakiegoś szefa wykonawczego dla F1, który odpowiada bezpośrednio przed nim. Nawet w Ferrari tak jest.


avatar
Fear87

16.03.2019 19:48

0

@25, zobacz, że Mercedes puścił Paddy Lowe bez żalu, nawet nie próbował go zatrzymywać więc już to o czyms świadczy.


avatar
belzebub

16.03.2019 19:50

0

"Myślę, że gdy już rozwiążemy problem, zrobimy duży krok do przodu. Prawdopodobnie nadal będziemy na końcu, ale będziemy mieli jakieś szanse i nie będzie tak jak teraz. Fakt jest taki, że teraz nie mamy nawet nadziei, bo jesteśmy zbyt daleko." Wow! Udało im się znaleźć przyczynę, ale jak rozwiążą go to i tak pewnie dalej będą na końcu. Nie, no super czyli kolejny sezon do zapomnienia. :)


avatar
kruszon

16.03.2019 20:50

0

Kutwa.... Co poniektórym tutaj, to się nigdy nie dogodzi. Nie wiedzieli czemu mają problemy, źle. Znaleźli prawdopodobnie przyczynę, dalej źle. Poprawią się, czy może nawet punktować będą, dalej będzie źle. Mclaren tyle lat pod kreską jest i jak Robert tam nie jezdzi, to nikt tak po nich nie jedzie.


avatar
belzebub

16.03.2019 21:07

0

@28 Nie porównuj Mclarena z Williamsem to dwa różne światy.


avatar
kruszon

16.03.2019 21:23

0

Ad@29 Ta.... Może tylko patrząc na budżet.


avatar
XandiOfficial

16.03.2019 21:24

0

Ja boję się kwalifikacji w deszczu w wykonaniu tego bolidu. Jeśli jutro Robert dobrze ruszy to pokusi się o atak na Russellu nawet kosztem kolizji ale wiem, że będzie chciał być przed nim.


avatar
Rick

16.03.2019 21:39

0

W tamtym roku było sporo komentarzy że Kubica poradziłby sobie lepiej od Sirotkina i Strolla. W tym sytuacja z samochodem jest podobna co z 2018r., więc będziemy mogli zobaczyć co KUB osiągnie takim bolidem


avatar
belzebub

16.03.2019 21:50

0

Czy Kubica będzie ryzykował walczyć o przysłowiową pietruszkę? Może skoncentruje się na dalszym zbieraniu danych, natomiast Russel raczej na pewno jest zdeterminowany żeby skończyć przed nim. To jak zakończy sezon może być uzależnione od jego dalszej przyszłości w Mercedesie.


avatar
silvestre1

16.03.2019 22:11

0

Problem to "Nimbus 2000", a jest rok 2019... i jeszcze trzeba dodać tajemnicze imię, którego wymawiać nie wolno!


avatar
Icekcz

16.03.2019 22:22

0

@29 Pytanko lajkonika-Czy dałoby się połączyć Mclarena z Williamsem?


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu